Barry i Ralph w najróżniejszy sposób próbują odnaleźć pozostałych meta-ludzi z autobusu, zanim to DeVoe do nich dotrze. Jednak kawalerska postawa Dibny'ego frustruje Allena i obaj mierzą się z tym, co tak naprawdę oznacza być bohaterem. Problem pojawia się, kiedy Barry zostaje zaatakowany przez meta-człowieka, który potrafi kontrolować grawitacje. Tymczasem Breacher wraca i prosi Cisco o przysługę.